Brzuch i fizjoterapia – zaburzenia narządów wewnętrznych
Brzuch to ogólna nazwa na dolną cześć tułowia. Mówiąc „ból brzucha” mamy na myśli ogólny, często trudny do umiejscowienia ból gdzieś pomiędzy żebrami a spojeniem łonowym. Warto jednak zdawać sobie sprawę z ilości narządów, naczyń, nerwów tam umiejscowionych. Dobrze również mieć świadomość, że fizjoterapia narządów wewnętrznych może wspomóc wiele chorób i dysfunkcji dotyczącej tego obszaru.
Brzuch- co może boleć?
Brzuch jest bogato unerwiony. Oprócz nerwów zaopatrujących mięśnie (które mają głównie włókna mieszane: ruchowe i czuciowe), mamy tutaj jeden z najważniejszych i najbardziej „popularnych” splotów- splot trzewny (słoneczny). Pozostaje on pod kontrolą autonomicznego układu nerwowego (czyli jego działanie jest niezależne od naszej woli). Artur Schopenhauer określił go nawet całkiem słusznie „mózgiem brzusznym”. Jego włókna w większości są czuciowe, czyli odbierają m.in. informacje o bólu. Do splotu dochodzą gałązki trzewne nerwu błędnego i zwoje współczulne z ostatniego kręgu piersiowego i pierwszych lędźwiowych. Mimo, że układ autonomiczny pozostaje poza bezpośrednia kontrolą naszej woli, to pracując pośrednio jesteśmy jednak w stanie usprawnić funkcjonowanie narządów wewnętrznych, a co za tym idzie- zmniejszyć ból brzucha.
Kiedy mamy do czynienia z chorobą narządów wewnętrznych wiemy, że w danym miejscu toczy się proces zapalny. Tkanki są ściśnięte, mało mobilne, a przez to także słabo ukrwione. Taka sytuacja nie sprzyja regeneracji i ustępowaniu stanów zapalnych.
Ruch narządów
Istnienie ruchu narządów wewnętrznych per se (motylność) i ruchu narządów wobec siebie (mobilność) tłumaczy sens wykonywania terapii wisceralnej. W większości pracujemy bowiem na połączeniach więzadłowo-powięziowych narządów i powierzchniach ślizgu między narządami. Niejednokrotnie mówię pacjentom, że prawidłowy oddech to automasaż dla trzewi. Jest to jak najbardziej prawda, ponieważ przepona w trakcie wdechu obniża się spychając narządy wewnętrzne w kierunku miednicy. Podczas wydechu narządy i przepona unoszą się. Zatem kluczem do poprawy mobilności trzewi jest nauka prawidłowego oddechu. Oprócz tego bardzo ważna jest także manualna praca fizjoterapeuty w tym obszarze.
Terapia narządów wewnętrznych (terapia wisceralna)
Fizjoterapia narządów wewnętrznych obejmuje techniki mobilizacji, terapii powięziowej oraz pośredniej pracy na obszarach wokół narządów wewnętrznych tak, aby zrealizować następujące cele:
Cele
– poprawa przepływu płynów (krwi, limfy) w obszarze brzucha, klatki piersiowej, miednicy
– zwiększenie ruchomości narządów względem siebie i otaczających ich tkanek
– zmniejszenie bólu i napięcia tkanek miękkich (np.więzadeł, powięzi)
– poprawa ślizgu nerwów (szczególnie nerwu błędnego), aby pracowały efektywniej
– poprawa przemiany materii i trawienia
– reedukacja oddechowa
– nauka autoterapii
– wsparcie odporności organizmu
Wskazania
- choroba refluksowa (refluks), zgaga
- SIBO, IBS
- inne choroby i dysfunkcje jelit (np.przewlekle biegunki, zaparcia)
- choroby tarczycy
- choroby i zaburzenia psychiczne
- bolesne miesiączki i współżycie (+fizjoterapia uroginekologiczna)
- dysfunkcje oddechowe
- nawracające infekcje gdo
- częste stany zapalne pęcherza
- ogólny niepokój, problemy ze snem
- blizny w obrębie brzucha (także te laparoskopowe!!)
- bóle kręgosłupa!
Oczywiście terapia narządów wewnętrznych nie zastąpi diagnozy lekarskiej i farmakoterapii ani diety. Może natomiast bardzo wspomóc proces leczenia. Jest też potrzebna w sytuacjach, w których pacjent odczuwa objawy mimo braku konkretnej diagnozy (np.badania nie wykazują patologii).
Dla pacjenta
Jeśli decydujesz się na wizytę u fizjoterapeuty w związku z powyższymi problemami, warto, żebyś zabrał/a ze sobą wyniki badań zrobionych w ciągu ostatniego roku. Jeśli nie masz żadnych badań nie martw się- w razie potrzeby fizjoterapeuta poinformuje Cię o konieczności wizyty u odpowiedniego lekarza i wykonania badań. Bądź gotowy/a na obszerny wywiad i badanie oraz na odsłonięcie brzucha. Oprócz tego nie stresuj się wizytą 😉